- today
Dzieci kochają rożki, rodzice też
To nie przypadek, że maluszki, które dopiero co przyszły na świat tak dobrze się czują zawinięte w rożek. Owijanie daje im poczucie bezpieczeństwa. Podobnie jak w brzuchu u mamy mają w rożku przytulnie i ciasno, co sprawia, że czują się w nim komfortowo. Dzięki temu nasze dziecko będzie spokojne i odprężone. Wyśpi się, wypocznie i nie będzie później marudne z przemęczenia. Pamiętajmy, że becik do spania sprawdzi się, zwłaszcza jeśli nasze dziecko ciężko przechodzi tzw. czwarty trymestr, czyli pierwsze miesiące poza brzuchem mamy. Adaptacja do nowych warunków przyjdzie łatwiej, gdy zadbamy o stworzenie odpowiednich warunków. Korzystajmy z rożków również, gdy maluchy mają silny odruch moro lub kolkę. Jest to rozwiązanie zalecane przez lekarzy pediatrów. Co ciekawe, od lat z powodzeniem sprawdza się na wielu, oddziałach neonatologicznych.
Jaki rożek sprawdzi się latem?
Rożek pod względem materiału, z którego jest wykonany, powinien być dobrany do aktualnej pory roku. Rożek na lato może być uszyty z bawełny, bambusa czy muślinu. Te tkaniny są przewiewne i dzięki temu zapewniają naturalną cyrkulację powietrza. Jest to szczególnie ważne, gdy temperatura powietrza bije prawdziwe rekordy. Rożek używany latem powinien mieć też cieńsze wypełnienie, tak by nie był zbyt ciepły. Pamiętajmy, że nawet rożki wykorzystywane jesienią i zimą nie powinny być zbyt grube. Są przecież wykorzystywane w domu, a nie na zewnątrz. Nie ma potrzeby, żebyśmy szukali najgrubszego rożka dostępnego na rynku. Dziecku mogłoby być w nim niekomfortowo i zbyt duszno. Włóknina silikonowa jako wypełnienie rożka sprawdzi się o każdej porze roku, a na dodatek ma właściwości antyalergiczne.
Nie ma jak spacer w rożku
Otulanie dzieci w rożek jest niezwykle praktyczne nie tylko w domu, ale również w czasie spacerów. Dziecku łatwiej się zasypia, gdy poczuje, że jest otulone rożkiem. Jeśli okaże się, że temperatura powietrza jest zbyt wysoka, można rozwiązać rożek tak, by maluszkowi było chłodniej. Jest to niezwykle praktyczne rozwiązanie. Rożek do wózka to kolejny przydatny element wyprawki noworodka.
Który rożek wybrać?
Wybór rożków jest ogromny. I nie chodzi tylko o różnorodność materiałów i dostępnych wzorów. W tym zakresie producenci oferują nam naprawdę wiele różnych produktów, które są w stanie zadowolić nawet najbardziej wymagających klientów. Kolejna kwestia do rozstrzygnięcia dotyczy tego, czy wybieramy rożek usztywniany, czy nie. Tutaj wiele zależy od naszych preferencji oraz upodobań maluszka. Część dzieci woli rożki usztywniane, zwłaszcza na początku są one polecane rodzicom. Przyjmuje się, że łatwiej jest w nich podnosić noworodka i odkładać do łóżeczka. Może się jednak okazać, że nasze dziecko wcale się w nim dobrze nie czuje. I wtedy z pewnością lepszą opcją będzie miękki rożek.
Rożki różnią się również pod względem zastosowanego zapinania. Do wyboru mamy m.in. wiązanie, zapinanie i rzep. Wybór konkretnego może być trudny, zwłaszcza jeśli z rożkiem nie mieliśmy wcześniej do czynienia. Warto się zastanowić, w jakich sytuacjach będziemy z niego korzystać najczęściej. Rozważmy, z którym rodzajem zapięcia jesteśmy w stanie sobie poradzić, gdy obok nie będzie nikogo do pomocy. Dobrym pomysłem jest poćwiczenie ''na sucho''. Rożek możemy obejrzeć w sklepie lub pożyczyć od znajomych, którzy mają dzieci.
Drugie życie starego rożka
Jeśli zdaje nam się, że kupno rożka to krótkoterminowa inwestycja, to jesteśmy w błędzie. Korzystanie z rożków jest bowiem zalecane do trzeciego miesiąca życia. Dlaczego nie dłużej? Ponieważ później dziecko bardzo szybko rozwija się ruchowo, a umieszczanie go w rożku mogłoby zaburzać kolejne etapy rozwoju. Jednak kupno rożka to nie wyrzucenie pieniędzy w błoto. Są one tak skonstruowane, że po upływie wspomnianych trzech miesięcy mogą być wykorzystane jako mata do leżenia lub kołderka dla dziecka. Dzięki temu zyska nowe życie i będzie nadal bardzo przydatny dla naszego dziecka. Można powiedzieć, że rożek rośnie wraz z dzieckiem.
Podsumowując, z pewnością kwestia posiadania rożka jest warta rozważenia. Jako rodzice możemy w ten sposób pomóc dziecku w pierwszych tygodniach po narodzinach, które są dla niego bardzo trudne. Dzięki temu będzie miało jak najlepsze warunki, w których poczuje się bezpiecznie jak wtedy, gdy znajdowało się w brzuchu mamy. Pamiętajmy, że szczęśliwe dziecko, to szczęśliwi rodzice, zatem kupno rożka może być trafną decyzją ku uciesze wszystkich domowników. Jeśli jeszcze nie jesteśmy przekonani czy rożek jest potrzebny, zapytajmy o opinie innych rodziców, którzy mają większe doświadczenie w tej materii. Ich wiedza może być dla nas bezcenna.
Komentarze (0)